Geranium, inaczej anginka, a częściej pelargonia pachnąca lub bodziszek, to roślina pochodząca z rejonów Afryki Południowej. W swojej ojczyźnie rośnie bujnie i przybiera formę niewysokiego krzewu. Natomiast w całej reszcie świata dominuje doniczkowa uprawa geranium, które jest pod tym względem bezproblemowe i mało wymagające.
Geranium nie rośnie naturalnie w Polsce, a jednak jest to u nas jedna z najpopularniejszych roślin, głównie doniczkowych. Kiedyś bardzo często zasilała parapety szkolnych sal, oczyszczając w nich powietrze i przesycając je wonnym aromatem cytrusów. Geranium nazywamy inaczej anginką, gdyż jest bardzo pomocne w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych.
Jak stosować geranium i do czego jeszcze warto je wykorzystać?
Wygląd
Anginka jest podobna do pelargonii, a to dlatego, że należy do tej samej rodziny roślin. Anginka to pelargonia pachnąca (Pelargonium graveolens), a właściwie różne mieszańce i kultywary tej rośliny. Inna jej nazwa to pelargonia szorstka, ponieważ jej listki są pokryte włoskami i szorstkie w dotyku.
Wytwarza zielone lub jasnozielone liście, które są mocno powycinane. Wyrastają z pędu na długich ogonkach i rozchodzą się jak gałązki. Na górze łodyg pojawiają się drobne kwiatki, jednak w domowych warunkach anginka nie zawsze zakwita.
Bogate właściwości lecznicze
Choć w medycynie ludowej używano go jako leku na biegunki i oparzenia, dziś wiemy, że pelargonia pachnąca najlepiej sprawdza się w chorobach górnych dróg oddechowych oraz przy rozmaitych infekcjach o podłożu bakteryjnym lub wirusowym. Jeśli czujemy na przykład, że zbliża się zapalenie ucha, wystarczy świeży liść geranium urwać i zwinąć w kulkę, a następnie ostrożnie umieścić w uchu. Ból i stan zapalny powinny minąć.
Ze świeżych liści anginki możemy również przygotować płukankę na bolące gardło czy tradycyjną inhalację wspomagającą i oczyszczającą drogi oddechowe.
Ponadto, pelargonia posiada właściwości bakteriobójcze, antywirusowe i przeciwgrzybicze. Świeże liście można żuć, dzięki czemu oddech będzie zdecydowanie bardziej przyjemny, a uwolnione olejki eteryczne pozwolą nam się uspokoić i odprężyć.
Kilka kropli olejku z geranium można dodać do oliwki i natrzeć nią klatkę piersiową. Uwalniające się olejki udrożnią zatkany nos i pozwolą nam szybciej zasnąć. Tak przygotowana oliwka uśmierzy również ból reumatyczny i będzie pomocna przy leczeniu żylaków.
Warunki uprawy
Pelargonia pachnąca nie ma specjalnych wymagań – dobrze rośnie w ziemi kompostowej lub do roślin zielonych, najlepiej w glinianej doniczce i na stanowisku słonecznym. Bardzo łatwo ukorzenia się.
Tej rośliny nie nawozimy nawozami sztucznymi.
Moc zapachu
Geranium (anginka) pachnie głównie cytrusami z nutą woni różanej. Z aromatycznych liści produkuje się olejek geraniowy, który ma m.in. skuteczne właściwości relaksujące. Poza olejkiem, do aromaterapii możemy wykorzystać samą roślinę w doniczce. Wystarczy stanąć nad nią na kilka minut, a ta prosta inhalacja przyniesie ulgę naszym nerwom i rozgoni napięciowy ból głowy. Te olejki są także pozyskiwane na skalę przemysłową – można je kupić pod nazwą olejek geraniowy.
W domu przydatna jest jeszcze jedna cecha tej rośliny: geranium odstrasza komary.
Jak zrobić napar?
Do zrobienia naparu potrzeba 3 liści i pół szklanki wrzątku.
Po 15 minutach napar gotowy jest do picia. Aby pozbyć się dolegliwości trzeba pić codziennie 3 szklanki naparu. Takim naparem można płukać gardło i jamą ustną – pozbędziemy się nie tylko bólu gardła, ale wyleczymy również stany zapalne w jamie ustnej i uśmierzymy ból zębów.