Bielenie drzew to zabieg, którego celem jest zmniejszenie szkód powstałych w wyniku wahań temperatury. Zimowe, a szczególnie wczesnowiosenne słońce potrafi znacznie nagrzewać pnie, a obniżenie temperatury nocą powoduje powstanie tzw. ran zgorzelinowych w korze drzew. Rany te mogą powodować widoczne uszkodzenia pni, które zagrażają kondycji i zdrowiu drzewek. Oprócz zewnętrznych pęknięć może dochodzić również do przemarznięcia konarów, co objawia się zbrunatnieniem komórek młodych przyrostów.
Jaki jest cel?
Czy rzeczywiście bielenie drzew chroni przed pasożytami i należy je przeprowadzać dopiero wiosną? Malowanie drzew zapobiega rozsadzaniu (pękaniu) konarów i pnia spowodowanych dużą różnicą temperatur w dzień i nocą. Nagrzewanie konarów przez słońce przyspiesza również wegetację co z kolei może powodować szybkie przemarzanie drzew (zwłaszcza młodych).
Szczególnie dokładnie należy pomalować południową i południowo-zachodnią stronę pni, tam gdzie nagrzewanie kory jest najsilniejsze. Najbardziej wrażliwe na różnice temperatur są: morele, brzoskwinie, czereśnie, grusze i jabłonie.
Czym bielić drzewa?
Najprostszym, a zarazem łatwo dostępnym rozwiązaniem jest zastosowanie wapna palonego, które jest powszechnie stosowane w budownictwie. Wapno rozpuszczamy w wodzie w proporcji 5 kg wapna i 5 l wody i dokładnie mieszamy aż do uzyskania konsystencji śmietany. Roztwór sporządzony z jego użyciem jest jednak słabo przyczepny do pni drzew i dla skuteczności zabiegu może być konieczne powtarzanie malowania kilkukrotnie.
Najlepiej jednak zastosować dostępne w sklepach ogrodniczych, dedykowane do tego celu gotowe preparaty, takie jak np. wapno do bielenia drzew.
Kiedy przeprowadzać bielenie drzew?
Bielenie drzew najlepiej jest przeprowadzać w grudniu, ostatecznie w pierwszych dniach stycznia. Każdy późniejszy termin zmniejsza skuteczność tego zabiegu i powoduje, że na pniach mogły już powstać uszkodzenia spowodowane nadmiernym nagrzewaniem przez promienie słoneczne.
Pamiętajmy, że w sytuacji, gdy pobielenie zostanie spłukane przez deszcz, należy przeprowadzić zabieg ponownie, dbając o to, by pnie były pobielone aż do pierwszych dni marca. Błędem jest bielenie drzew dopiero w marcu, bo celem tego zabiegu nie jest ochrona drzew przed zimującymi w korze szkodnikami, ale przed słońcem i wahaniami temperatury.
Ocieplenie klimatu
Pomimo tego, że klimat w Polsce uległ zdecydowanemu ociepleniu w porównaniu z tym sprzed kilkudziesięciu lat, to jednak nadal mogą zdarzyć się znaczne nocne spadki temperatur. Mogą one mieć negatywny wpływ na kondycję drzewek i być bardziej szkodliwe niż w czasie poważniejszych zim. W sytuacji, gdy zima jest ciepła drzewa mogą rozpocząć proces wegetacji szybciej, a to oznacza, że będą mniej odporne na spadki i wahania temperatur. Nocne mrozy w marcu to nie jest anomalia pogodowa, a wcześniej rozpoczęty proces wegetacji może sprawić, że mocno nagrzane w ciągu dnia pnie zaczną szybko pękać.
Czym zastąpić bielenie drzew?
Często można spotkać się z pytaniem o to, czy bielenie drzew można czymś zastąpić. Owszem, podobny efekt może dać owijanie pni drzew słomą, grubym papierem, płatami kory lub tekturą falistą. Zabieg ten jest dobrą alternatywą dla bielenia w przypadku małych drzewek, które mogą być podgryzane przez dzikie zwierzęta szukające zimą pożywienia. Duże drzewa, które mają twardszą korę lepiej pomalować jest wapnem. To najszybsza i najbardziej skuteczne metoda ochrony przed dużymi wahaniami temperatury w okresie jesienno-zimowym.
Fatalne w skutkach może być owijanie pni folią. Takie działanie nie tylko nie przyniesie oczekiwanych efektów w postaci ochrony pnia, ale przyczyni się do powstania wielu innych szkód, np. chorób grzybiczych.