Zamiokulkas zamiolistny wyróżnia się dekoracyjnym ulistnieniem i raczej niewielkimi wymaganiami uprawowymi. Roślina uchodzi za niezwykle wytrzymałą, jednak szkodzi jej przelanie, a gnijące korzenie mogą doprowadzić do jej całkowitego zamarcia. Jak więc uratować przelanego Zamioculcasa?
Przyczyny przelania
Istnieją dwie główne przyczyny więdnięcia rośliny. Pierwsza to zbyt częste podlewanie, czego efektem są żółte liście, a z czasem gnijące korzenie. Nadmierne podlewanie bardzo niekorzystnie wpływa na rozwój rośliny.
Druga opcja, przez którą Zamioculcas nie może prawidłowo się rozwijać to podłoże, które nie jest przepuszczalne i długo trzyma w sobie wilgoć.
Na ratunek? Aspiryna
Jak uratować gnijącego Zamioculcasa? Należy Do dodaj tabletkę aspiryny do litra wody, a następnie dokładnie wymieszać, aż do rozpuszczenia leku. Tak przygotowanym roztworem roślinę powinno się podlewać raz w miesiącu. Domowa odżywka z aspiryny pobudzi zamiokulkasa do wzrostu oraz wzmocni jego system korzeniowy, dzięki czemu już w krótkim czasie wypuści mnóstwo nowych pędów.
Kwas acetylosalicylowy
Wszystko przez kwas acetylosalicylowy, który wywiera korzystny wpływ na tkanki roślin. Substancja czynna pozwala odbudować korzenie i przyczyni się do wypuszczania nowych gałązek.
Na co warto zwrócić uwagę?
Ziemia do zamiokulkasa powinna być przepuszczalna, umożliwiając szybkie odprowadzanie nadmiaru wody. Podłoże, które zbyt dobrze magazynuje wodę, nie będzie w tym przypadku odpowiednie. Na dnie doniczki powinna się też znaleźć warstwa drenażowa, która pomoże zapobiec przelaniu.